[Date Prev][Date Next][Thread Prev][Thread Next][Date Index][Thread Index]
Re[2]: Takie sobie refleksje...
Panie Marku,
Nie chcę aby moja wypowiedź była traktowana jako tylko negatywna. Moje
zdanie o Progressie jest takie, gdyż uważam, że niestety nie przystaje
on do polskiego rynku. Co innego rynek amerykański. Firma Progress
Software robi takie wrażenie jakby Polska była tylko piątym kołem u
wozu. Chociażby przez zaniechanie rozwoju na platformę Novell. Na
pewno Pan zna procentowy udział w rynku serwerów Windows/Novell w
Polsce i W USA. Moim zdaniem zmuszanie kogoś do wymiany platformy, a
przynajmniej do postawienia drugiego serwera to jest nie w porządku
wobec klienta.
Sprawa z AS/400 wydaje się podobna. Pewnie za mało jest tych serwerów
W USA.
MB> Nie za bardzo rozumiem do czego Pan zmierza? Jako kura znoszaca zlote jajka
MB> chce Pan pomoc techniczna za darmo? szkolenie za darmo? a moze produkty za
MB> darmo?
Dla firm tworzących oprogramowanie jak najbardziej preferencyjne
warunki ( nie koniecznie za darmo, ale bez przesadnych cen, nowe
produkty do testowania gratis, itd... )!!!
Przypuszczam,że takie postępowanie zwiększyło by liczbę firm
piszących soft a tym samym ewentualnych klientów.
MB> To wtedy powstanie pytanie: a gdzie to jajko? Jak Pan zapewne bardzo
MB> dobrze sie orientuje - nikt nie prowadzi interesu ponizej rachunku
MB> ekonomicznego. Moge Panu gwarantowac, ze gdyby Pan np. kupowal produkty (lub
MB> uslugi) na kwote kilku milionow dolarow rocznie - to wiele rzeczy mialby Pan
MB> "za darmo". Moze to kwestia marzy? Czy to PSC werbuje nowych klentow? Czy to
MB> PSC KASUJE za runtim-y? Mysle, ze odpowiedzi juz Pan udzielil na te pytania.
MB> Odniose sie takze do slynnego motoru V7 na Novellu. Nigdy nie slyszalem, zeby
MB> mozna bylo obecnie zamowic Windows 3.11 w Microsoft-cie lub PC-DOS w IBM-ie.
MB> Tak wiec potwierdzam, ze jest to calkiem normalne.
Niestety to nie jest dobry przykład. Ja piszę o sytuacji, gdzie
cała firma pracuje na Novell'u, na którym oprócz Progress'a
pracuje kilka innych NLM'ów. Administratorzy są np. CNE. I nagle muszę mieć NT. To jest
strategiczna decyzja dla firmy i dodatkowe koszty. Wymiana
OS na stacjach roboczych to zupełnie coś innego. Proszę zwrócić
uwagę, że NT (przynajmniej teoretycznie pomimo ukazania się
nowszych OS) jest nadal oferowany, a w przypadku gdybym chciał używać więcej
Windowsów 3.x to wystarczy, że kupię dowolną licencję na Windowsa i już mam do tego prawo.
MB> Czy w zarzadzaniu polska
MB> firma informatyczna brakuje tak waznego elementu jak czas zycia produktu (lub
MB> projektu)? Moze czas wdrozyc jakiekolwiek normy w stylu Total
MB> Quality Management?
Polskie firmy mają jeden podstawowy problem - pieniądze. Niestety
poziom naszych firm i świadomość informatyczna jest zgoła inna niż
w USA.
MB> Niestety wszystko idzie do przodu i jak zwykle wygrywa ten, kto
MB> potrafi zaimplementowac przyszlosc w swoim produkcie. Prosze mi podzac
MB> chociaz jedna liczaca sie firme, ktora postepuje inaczej.
Progress :-)
Moim prywatnym zdaniem Progress ma następujące przywary:
- świetna baza danych,
- w naszym przypadku zupełnie bezawaryjna,
- dość szybka,
- beznadziejne UIB, któremu daleko nawet do Delphi 1,
- edytor z czasów Wilusia, (undo tylko ostatniego kroku,
ograniczenie miejsca przez co nasi programiści nie mogą umieszczać
w zasadzie żadnych komentarzy),
- debugger, które nie dorównuje nawet TP 7.0,
- debugger dla sokołów lub zegarmistrzów (czcionka chyba 5 czy 6
bez możliwości ustawiania),
- ograniczenie pojedynczego modułu wykonywalnego do ok. 64kB
(Atari ?),
- po napisaniu programu i zainstalowaniu u klienta działa bez
zarzutu, nie ma żadnych niespodzianek w postaci chociażby jakiś
problemów z indeksami itd..., przez co klienta nie ma problemów,
- świetnie nadaje sie do firm, które wymagają utrzymania ciągłosci
pracy np. przynajmniej przez 20 godzin na dobę.
Pozdrawiam
Tomek
------
Strona WWW: http://pluton.pol.lublin.pl/pugpl/index.htm
Obsluga listy: listserv@zeto.bydgoszcz.pl
Archiwum listy: http://www.zeto.bydgoszcz.pl/progress/index.html
------