[Date Prev][Date Next][Thread Prev][Thread Next][Date Index][Thread Index]
Re: Takie sobie refleksje... [APPsAlive]
Teraz komentarz do tematu, który wywował całą burzę dyskusji, czyli "Wredny
i chciwy Progress wysysa resztki pieniędzy z firm ASP"
Fakty:
1. Model ASP (użyczanie aplikacji w zamian za miesięczną opłatę) to nowy
sposób udostępniania aplikacji, bardzo atrakcyjny dla potencjalnych
użytkowników.
2. Model ten jest bardzo korzystny również dla dostawcy usług ASP który ma
zapewniony stały, rosnący dochód.
3. Zdanie 2 jest prawdziwe pod warunkiem przekroczeniapewnego progu
liczebności klientów
4. Do czasu zdarzenia o którym mowa w zdaniu 3, ktoś musi zainwestować
pieniądze, najczęściej jest do dostawca ASP
5. Kosztują: zakup i utrzymanie serwera, administratorzy, budynek, backupy,
oprogramowanie systemowe, sieć, dostęp do Internetu [tu wstaw co uważasz]
6. Póki co, mało kto osiągnął próg opłacalności, wszyscy inwestują
7. Niektórzy bankrutują
8. Na rynku powstają centra danych, które chętnie udostępnią miejsce za
drobną opłatą.
9. Nie słyszałem o zadnym dobrym wujku, który oferowałoby miejsce za darmo
i na zawsze
10. Wredny i chciwy Progress udostępnia partnerom ASP licencje zadowalając
się podziałem zysków, których na razie nie ma.
11. Wredny i chciwy Progress udostępnia partnerom ASP miejsce na swoim
serwerze AppsAlive nic za to nie chcąc.
12. Na aplikacjach AppsAlive nikt nie zarabia (są one tam wyłącznie w
celach demonstracyjnych)
13. Ktoś musi ponosić koszty utrzymania - patrz punkt 5.
14. Wredny i chciwy Progress proponuje użytkownikom serwisu, aby
partycypowali w kosztach jego utrzymania.
A teraz komentarz:
Myliłby się ktoby sądził, że celem PSC jest zarabianie na udostępnianiu
miejsca w serwisie AppsAlive, mamy inne źródła dochodów. Jeżleli mamy nie
skończyć jak Informiks, albo dot.comy, co niektórzy prorokują, musimy
opierać biznes na zdrowych podstawach, także e-biznes.
Paweł Dobrzyński
Tomasz Fidecki wrote:
>
> Wedlug podkreslanego wszedzie modelu sprzedazy progress'a i calej
> strategii firmy PSC - firma ta stoi na partnerach. Co roku ogladamy
> wykresy, w ktorych najwyzszy supek nalezy zawsze do Progress Software,
> ale zawsze znajdziemy uczciwy dopisek, ze jest to rynek wbudowanych baz
> danych. Sama baza danych bez aplikacji ma sladowe znaczenie na rynku.
> Slynne jest zamkniecie srodowiska na inne narzedzia
> programistyczne/projektowe itp. Jaki z tego wniosek? Taki, ze bez
> aplikacji PSC przestaje istniec. Czy PSC tworzy aplikacje? Nie
> slyszalem, lub sa to ilosci nie majace rynkowego znaczenia. Bez
> partnerow ISV progress wypada z rynku. Skad wiec pomysl, zeby zciagac
> pieniadze za cos, co tak naprawde generuje kolejna sprzedaz produktu
> PSC? Nie znam szczegolow na jakich dziala wspomniana strona z
> aplikacjami, ale jesli jest to przedsiewziecie PSC (wyglada jak fragment
> strony korporacyjnej), to pomyslodawca zciagania pieniedzy za cos, co
> generuje znikome koszty dla samego PSC, ale za to niewatpliwie generuje
> obrot, powinien wyleciec z pracy. Bo nic sie nie stanie (w sensie
> globalnym rzecz jasna), gdy obrazi sie prezes firmy Textus Virtualis,
> ale co sie stanie, gdy obrazi sie prezes QAD? Celowo przejaskrawiam, ale
> IMHO jest to igranie z ogniem...
--
mailto:pd@progress.com
http://www.progress.com/pl
Progress Software Polska
tel: (+48 22) 673-10-44
fax: (+48 22) 610 94 83
------
Strona WWW: http://pluton.pol.lublin.pl/pugpl/index.htm
Obsluga listy: listserv@zeto.bydgoszcz.pl
Archiwum listy: http://www.zeto.bydgoszcz.pl/progress/index.html
------