[Date Prev][Date Next][Thread Prev][Thread Next][Date Index][Thread Index]

Re: Takie sobie refleksje...



Marek Prokop wrote:

   >
   > Tomasz Judycki wrote:
   >
   >>2. Aplikacja mojej firmy zostala umieszczona na stronie
www.appsalive.com
   >>gdzie PSC promuje webowe produkty swoich ISVow. Dnia 6  sierpnia
2001 PSC
   >>wyslala do mnie pismo, informujac mnie, ze od 1 wrzesnia 2001 serwis
staje sie
   >>platny i jesli chce, zeby moja aplikacja dalej tam figurowala to mam
placic
   >>$900 miesiecznie. Co sobie pomyslalem? Jesli pominac brzydkie wyrazy
to nic
   >>;-)))
   >>
   >>Z takimi pomyslami marketingowymi daleko sie nie zajedzie.
   >>
   >
   > Prawdopodobnie $900 miesiecznie bylo konkurencyjna (w Stanach) oferta
za tego typu
   > usluge. "Promocja" trwajaca ponad rok sie skonczyla, a teraz przyszlo
placic.
   > Mysle, ze w takiej sytuacji warto bylo chociazby sprobowac  zadzwonic
osobiscie
   > lub (slabszy efekt) wystosowac pismo wyrazajace "brzydkie wyrazy" i
uswiadamiajace
   > o sytuacji na rynku polskim - najlepiej do samej gory, czyli do
prezesa PSC w
   > Stanach z kopia do dyrektora przedstawicielstwa w Polsce. Trudno
powiedziec, czy
   > byloby to skuteczne w wypadku jednostkowego pisma, ale jesli takich
glosow
   > naplyneloby wiecej - ktos musialby sie nad tym zastanowic. Na pewno
wyrazanie zalu
   > na liscie emailowej  - ma male szanse spowodowania, ze sytuacja
diametralnie sie
   > poprawi.
   >


Marku!

Pospieram sie z Toba troche, dobrze? Bo popieram w calej rozciaglosci
zdanie Pana Tomka Judyckiego. Pobieranie oplat za tego typu usluge
uwazam za skandal. Dlaczego skandal? Bo nie moge sie oprzec przekonaniu,
ze jest to zjadanie wlasnego ogona.

Wedlug podkreslanego wszedzie modelu sprzedazy progress'a i calej
strategii firmy PSC - firma ta stoi na partnerach. Co roku ogladamy
wykresy, w ktorych najwyzszy supek nalezy zawsze do Progress Software,
ale zawsze znajdziemy uczciwy dopisek, ze jest to rynek wbudowanych baz
danych. Sama baza danych bez aplikacji ma sladowe znaczenie na rynku.
Slynne jest zamkniecie srodowiska na inne narzedzia
programistyczne/projektowe itp. Jaki z tego wniosek? Taki, ze bez
aplikacji PSC przestaje istniec. Czy PSC tworzy aplikacje? Nie
slyszalem, lub sa to ilosci nie majace rynkowego znaczenia. Bez
partnerow ISV progress wypada z rynku. Skad wiec pomysl, zeby zciagac
pieniadze za cos, co tak naprawde generuje kolejna sprzedaz produktu
PSC? Nie znam szczegolow na jakich dziala wspomniana strona z
aplikacjami, ale jesli jest to przedsiewziecie PSC (wyglada jak fragment
strony korporacyjnej), to pomyslodawca zciagania pieniedzy za cos, co
generuje znikome koszty dla samego PSC, ale za to niewatpliwie generuje
obrot, powinien wyleciec z pracy. Bo nic sie nie stanie (w sensie
globalnym rzecz jasna), gdy obrazi sie prezes firmy Textus Virtualis,
ale co sie stanie, gdy obrazi sie prezes QAD? Celowo przejaskrawiam, ale
IMHO jest to igranie z ogniem...

   > Osobiscie jestem tez ofiara tego typu taktyki - troche na innym polu,
dlatego
   > rozumiem ten zal. Cztery lata temu podpisalem umowe w PBK  na debet w
rachunku
   > biezacym z oprocentowaniem 18% rocznie. Wtedy byla to super promocja
(normalny
   > kredyt byl oprocentowany wtedy na jakies 25%). Po paru miesiacach
oprocentowanie
   > podniesiono do 20%. Jeszcze byla to promocja. Dzisiaj oprocentowanie
to jest nadal
   > [ciach]


Troche chybiony przyklad. Ty jestes li tylko klientem tego banku. Co
innego gdybys sprzedawal produkty/uslugi tego banku i bank kazal ci za
ten przywilej placic. Brzmi bzdurnie prawda? No może ma to sens rynkowy,
gdy produkt jest ekskluzywny, bardzo atrakcyjny i każdy chce go
sprzedawać, a kupujący walą drzwiami i oknami. Ale czy takie są produkty
PSC?

   >
   > Pozdrawiam,
   > Marek Prokop
   >
   > P.S. Czy w tym roku aplikacja WebSpedowa firmy Textus Virtualis
bedzie wspomagac
   > licytacje serduszek WOSPu ?
   >

Marku!
Nie znam faktów, znam tylko plotki. Dlatego nie wiem jaka jest intencja
pytania. Ale zabrzmialo ono hmmm trochę dziwnie... Zapytam wiec troche
przewrotnie: Czy Progress Software prowadzi jakies dzialania, zeby
aplikacja mogla nadal wspierac sprzedaz serduszek? Przeciez lepszej
promocji produktu nie mozna sobie wyobrazic...

Podsumowujac: Partnerzy podtrzymuja firme, dlatego o partnerow nalezy
dbac. Nikt nie mowi o wzajemnym rozpieszczaniu, tylko o zdrowych
ukladach. To jest naczynie polaczone. Wspierajmy sie wzajemnie, zamiast
probowac na sobie zarobic.

Tomek





-- 

Dni odlotowych Cen - promocja biletów lotniczych
[ http://samoloty.onet.pl/ ]

------
Strona WWW:     http://pluton.pol.lublin.pl/pugpl/index.htm
Obsluga listy:  listserv@zeto.bydgoszcz.pl
Archiwum listy: http://www.zeto.bydgoszcz.pl/progress/index.html
------