[Date Prev][Date Next][Thread Prev][Thread Next][Date Index][Thread Index]

Odp: Odzyskiwanie plików .w



Witam
Henryk jak zwykle dokladnie wylozyl sprawe.
Ja tylko dodam, ze dekompilacja jest zwykle naruszeniem praw autorskich
tworcow programu.
Kod posredni (.r) w Progressie jest wprowadzony m.in. po to by ukryc
algorytmy
przed odbiorca ale jednoczesnie zapewnic przenosnosc programu pomiedzy
roznymi systemami
(po to jest run-time, ktory musi kod posredni interpretowac w konkretnym
srodowisku)

No chyba ze mamy klasyczny przypadek utraty przez autora swojej pracy....

Pozdrawiam
Marek Milosz






-----Wiadomość oryginalna-----
Od: Henryk Jusza <henju@pg.gda.pl>
Do: progress@zeto.bydgoszcz.pl <progress@zeto.bydgoszcz.pl>
Data: 16 listopada 2001 13:19
Temat: Re: Odzyskiwanie plików .w


>
>>Mam pytanie - czy mozna odzyskac pliki .w maj±c pliki .r ?
>>Czy potrzebne jest do tego jakie¶ specjalne narzedzie ?
>
>Pliki *.r sa plikami zawierajacymi moduly w postaci skompilowanej,
>wprawdzie nie do postaci rozkazów maszynowych, tylko do jakiejs posredniej
>postaci interpretowanej przez "maszyne" o nazwie run-time Progress'a. Pliki
>*.w, aczkolwiek automatycznie wygenerowane, sa plikami zródlowymi. Proces
>uzyskiwania plików zródlowych ze skompilowanych, niezaleznie od jezyka
>programowania, nazywa sie "dekompilacja" i z zalozenia jest operacja
>nieodwracalna. Po to wlasnie robi sie kompilatory, by postac skompilowana
>byla inna niz zródlowa - przez to sa pozbawione bledów skladniowych oraz
>zoptymalizowane pod wzgledem czasu wykonywania i zajetosci pamieci. Sa
>jezyki programowania (np: stary Basic), które sa interpretowane, to znaczy
>wykonywane sa poszczególne instrukcje tego jezyka bez ich kompilacji. Dla
>niektórych jezyków programowania istnieja programy wykonujace dekompilacje,
>ale uzyskany kod "pseudo zródlowy" bardzo mocno odbiega od jego pierwotnej
>postaci, np: prawie nigdy nie uzyskuje sie pierwotnych nazw zmiennych, a
>juz na pewno nigdy dyrektyw makrogeneratora (np: warunkowej kompilacji),
>których w plikach *.w jest pelno.
>
>Jesli idzie o Progress'a, to nie slyszalem, by byl taki program istnial.
>Gdyby jednak nawet byl, to uzyskana postac "pseudo zródlowa" pozwalalaby
>raczej zorientowac sie co ten program robi a nie sluzyc jako podstawa do
>ponownej kompilacji po wprowadzeniu np: jakichs zmian.
>Tak ze, mimo ze "sprawa jest bardzo pilna", to chyba nie ma na to rady.
>Pozdrawiam,
>
>
>Henryk Jusza               mailto:henju@pg.gda.pl
>--------------------------------------------------------------
>Osrodek Informatyczny Politechniki Gdanskiej
>Pracownia Rozwoju Oprogramowania
>tel (058) 347-28-01          fax (058) 347-24-63
>
>------
>Strona WWW:     http://pluton.pol.lublin.pl/pugpl/index.htm
>Obsluga listy:  listserv@zeto.bydgoszcz.pl
>Archiwum listy: http://www.zeto.bydgoszcz.pl/progress/index.html
>------

------
Strona WWW:     http://pluton.pol.lublin.pl/pugpl/index.htm
Obsluga listy:  listserv@zeto.bydgoszcz.pl
Archiwum listy: http://www.zeto.bydgoszcz.pl/progress/index.html
------